W nocy z 9 na 10 lutego użytkownicy największych polskich dostawców Internetu napotkali problemy z dostępem do portalu nczas.com. Zamiast tej strony internetowej wyświetlił się im komunikat o błędzie. Jak zdołała później ustalić redakcja portalu, nastąpiło to na podstawie art. 180 ust. 1 ustawy Prawo telekomunikacyjne, stanowiącego, iż „Przedsiębiorca telekomunikacyjny jest obowiązany do niezwłocznego blokowania połączeń telekomunikacyjnych lub przekazów informacji, na żądanie uprawnionych podmiotów, jeżeli połączenia te mogą zagrażać obronności, bezpieczeństwu państwa oraz bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu, albo do umożliwienia dokonania takiej blokady przez te podmioty”. W tym przypadku żądanie, o którym mowa w tym przepisie, wystosowała Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

 

#14: Regulacje cenzury prewencyjnej polskiego Internetu

POBIERZ

Wyślij plik na adres:

W 2010 r. Trybunał Konstytucyjny określił cenzurę prewencyjną, w uzasadnieniu wyroku K 13/07, jako „uzależnienie opublikowania lub wyemitowania określonego przekazu od uprzedniego przyzwolenia organu władzy publicznej”. Wydaje się rzeczą oczywistą, że przez opublikowanie należy w tym przypadku rozumieć nie jedynie umieszczenie treści na określonym nośniku (stronie internetowej), ale i dotarcie z nimi (przynajmniej potencjalne, w postaci możliwości dostępu) do odbiorców – tak, jak opublikowaniem książki czy gazety nie jest jedynie jej wydrukowanie (umieszczenie jej treści na nośniku papierowym), ale i następnie dotarcie z jej egzemplarzami do potencjalnych odbiorców (poprzez udostępnienie ich do sprzedaży w księgarniach czy kioskach lub do czytania w czytelniach lub bibliotekach). W tym samym uzasadnieniu Trybunał robi wprawdzie wyjątek dla postanowień sądów zakazujących publikacji w ramach stosowania zabezpieczenia, nie uznając ich za cenzurę, jednak ten wyjątek nie ma tutaj zastosowania, gdyż blokada na podstawie art. 180 ust. 1 Prawa telekomunikacyjnego może zostać wprowadzona wyłącznie na żądanie podmiotów niebędących sądami, a wręcz poza ich nadzorem.

Wniosek jest taki, że art. 180 ust. 1 ustawy Prawo telekomunikacyjne jest wyraźnie sprzeczny zarówno z art. 54 ust. 2, jak i z art. 77 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Podstawa prawna do żądania przez „uprawnione podmioty” (Policja, Biuro Nadzoru Wewnętrznego, Straż Graniczna, Inspektorat Wewnętrzny Służby Więziennej, Służba Ochrony Państwa, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służba Kontrwywiadu Wojskowego, Żandarmeria Wojskowa, Centralne Biuro Antykorupcyjne i Krajowa Administracja Skarbowa – katalog tych podmiotów określony jest w art. 179 ust. 3 tejże ustawy) niezwłocznego blokowania przekazów informacji, które mogą zagrażać obronności, bezpieczeństwu państwa oraz bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu, lub umożliwienia dokonania takiej blokady przez te podmioty, bez możliwości sądowego dochodzenia naruszonej wolności pozyskiwania i rozpowszechniania informacji przez podmiot, którego przekaz jest blokowany oraz potencjalnego odbiorcę przekazu, nie powinna przejść testu zgodności z Konstytucją.